To półrocze było jak huśtawka. Raz dobrze, raz gorzej. Pisząc dobrze, mam na myśli oczywiście wyniki moich podopiecznych. Pisząc gorzej – myślę kontuzje. Czytaj dalej

To półrocze było jak huśtawka. Raz dobrze, raz gorzej. Pisząc dobrze, mam na myśli oczywiście wyniki moich podopiecznych. Pisząc gorzej – myślę kontuzje. Czytaj dalej
W czerwcu aktywność naszej ekipy wyraźnie spadła. Praktycznie po Orlen Olimpiadzie, Biegu Zamkowym w Gostyninie i płockim triathlonie zakończyliśmy starty i treningi. Do 1 lipca zawodnicy mieli planowe roztrenowanie. Czytaj dalej