Ostatnie przygotowania do maratonu we Frankfurcie, mojego absolutnie najważniejszego startu w 2014 roku pochłonęły mnie maksymalnie. Zawodnicy dostali plany treningowe do 11 listopada i robią swoje, a ja szykowałem się do wyjazdu. Czytaj dalej

Ostatnie przygotowania do maratonu we Frankfurcie, mojego absolutnie najważniejszego startu w 2014 roku pochłonęły mnie maksymalnie. Zawodnicy dostali plany treningowe do 11 listopada i robią swoje, a ja szykowałem się do wyjazdu. Czytaj dalej
W niedziele odbyła się trzecia edycja „Tumskiej Dychy, czyli drugiego pod kątem frekwencji biegu w Płocku. Czytaj dalej
Mija prawie tydzień od naszej obecności na 36. PZU Maratonie Warszawskim. Nastroje przed wyjazdem były bojowe, humory dopisywały. Cóż, po kilku dobrych startach na 10 km i w półmaratonach byłem przekonany, że maraton pójdzie jak z płatka. Niestety, królewski dystans nauczył nas pokory. Czytaj dalej